Rano dostaliśmy się nad rzekę i śpiąc w wąskiej speed boat popłynęliśmy do wsi w dżungli Kuala Tahan.
Piękne widoki, dziwne owady.
We wiosce musimy przejść z plecakami jakiś kilometr szutrową drogą do naszego resortu.
Niby kawałek ,ale przy tej wilgotności i temperaturze ostro dał nam się we znaki.
Pani w recepcji średnio miła, za to w ogólnodostepnej toalecie znalazlem 10 cm modliszkę z różowymi kropami na skrzydłach i szaroczerwona ,wielką ćmę :-DDD
Po zjedzeniu pysznego obiadu na łodzi zrobiliśmy pierwszy rekonesans dżungli.
Niby to utarte przez turystów ścieżki , ale zbliżał się powoli zmierzch , wiec nie było już nikogo.
Po drodze spotkaliśmy : lotopałankę, wija, warana paskowanego i dziwne , purpurowe grzyby (?) .
Słynne ,podwieszone przejście było już zamknięte, a robiło się już lekko ciemno wróciliśmy więc zlani potem do hotelu.
Przed którym 3 metry od nas przepełzła sobie kobra:-)
Zakochałem się w tym miejscu.
Następnego dnia , wcześnie wyruszyliśmy tą samą trasą, po drodze motyle ,jazgot cykad, rzeki termitów chowających się przed słońcem .
Same Conopy Walkway fajne, ale krótkie
.
Po drodze minęliśmy angielskie lady's ...w japonkach. Łamały gałęzie nie myśląc nawet o pająkach i wężach,żeby choć tylko listek na błoto. Rozczulające.;-)
Zboczyliśmy jeszcze ze ścieżki i znów spotkaliśmy wije oraz...niebieskiego, malajskiego węża koralowego, zwanego wężem stu kroków. Przepiękny.
Obiad na barce (ryba z rzeki) i wyprawa tym razem z przewodnikiem do jaskini.
Po drodze minęliśmy wioskę Orang Asli, ktorzy uciekli gdyż od kilku dni nękają ich dzikie słonie - zżerają banany szkodniki jedne!;-)
W jaskini, jak to w jaskini, mokro, przeciskać się trzeba, a wielkie nietoperze robią na głowę.
Spotkaliśmy jeszcze jasno ubarwionego dusiciela , polującego na nietoperze oraz jakiś gatunek amblypygi. jaram się.
Szedł z nami jeszcze pan Malaj ze swoją lekką nadwagą, sapaniem odstraszał tygrysy:-)))
Powrót i żal ,że możemy tu być tak krótko. Na pożegnanie dzika świnia na drodze.
Następnego dnia wyjazd łodzią , a potem busem do Tanah Rata
Przewodnik : 20 ringgitów
Obiad: 10 -15 ringgitów
Conopy Walkway ; 5 ringittów
Warto zaopatrzyć się w repelenty przed wizytą w jaskiniach.